Nietypową interwencję przeprowadzili wczoraj funkcjonariusze z Puław. Na policyjny parking przyjechał taksówkarz, którego pasażer w trakcie jazdy wypił butelkę wysokoprocentowego alkoholu i zasnął. Nie mogąc go dobudzić, taksówkarz zwrócił się o pomoc do policjantów. Okazało się, że 25-latek z powiatu siedleckiego nie potrzebował pomocy medycznej, ale był poszukiwany do odbycia zastępczej kary aresztu.
Nietypową interwencję przeprowadzili wczoraj funkcjonariusze z Puław. Na policyjny parking przyjechał taksówkarz, którego pasażer w trakcie jazdy wypił butelkę wysokoprocentowego alkoholu i zasnął. Nie mogąc go dobudzić, taksówkarz zwrócił się o pomoc do policjantów. Okazało się, że 25-latek z powiatu siedleckiego nie potrzebował pomocy medycznej, ale był poszukiwany do odbycia zastępczej kary aresztu.
Źródło: Policja Lubelska